Prohokej.pl

Maciek

Jak to nie ma takiego?:> oczywiście, że plan maksimum to złoto:P jakiś trzeba mieć. Zgodze sie z planem minimum na utrzymanie, ale myślę, że awans do czwórki już będzie dooobrym wynikiem, a wtedy wszystko możliwe;))

Gocu

myslalem nad tym i tak:

Niemcy i Hiszpania - wielkie niewiadome...
Czechy, Austria, Rosja - na pewon się zmotywują - po pierwsze nie grają w kwalifikacjach IO, po drugie na hali prezentują się zawsze nieźle - to moga być ich mistrzostwa...

Potem Polska - niewiadoma może dla innych, nie dla nas. Wierzyć w chłopaków trzeba! Ale trzeba twardo stąpać po ziemi. Czwórka będzie dużym sukcesem i tego należy sobie życzyć...

Włochy, Szwajcaria - oby sprawdziło się że dwie najsłabsze ekipy turnieju:)

Gocu

jak tam Maciej, ciepło w ROsji?;]

no i w piątek zaczynamy, a na forum poruszenia raczej nie widzę Smile

hm...
jak Wam się podobał wywiad z trenerem Rachwalskim? Super sprawa moim zdaniem. bardzo dobrze wyszło...

Gocu

oj, sprawdza się ten pesymistyczno-realistyczny scenariusz... niestety:(

Gocu

ale lipa... cóż
szkoda tych zawodników i trenera, bo nie do końca taki skład sobie wybrał
co zrobić...;(
na HMŚ nas nie będzie, ale na sądy trzeba poczekać do kwietnia i turnieju przedolimpijskiego w Japonii.
jedno jest pewne - ze Szwajcarią niezaleznie od skladu przegrac sie nie powinno...

Gośka16

szkoda ale..... trzeba brać pod uwage że to był drugi skład nie pierwszy....i nie obwiniac za wszystko trenera.... tak jak jest pisane na prohokeju..... napewno walczyli.....no ale sie nie udało..... tak tez bywa.... to jest przecież sport....

Gośka16

a jesli chodzi o mistrza europy to tez chyba zaskoczenie.... przegrana Niemiec... Rosja mistrzem...... co powiecie na to?

Gocu

to fakt, nie wiem w jakim składzie pojechali Niemcy. oni zawsze jeżdzą w sumie w innym taki mają wybór zawodników Smile

hm. podobno Rosja była strasznie zdeterminowana...
spadlismy przegrywając z Mistrzem Europy dwiema bramkami hehehe... nieźle nieźle...;]
(trzeba szukać pozytywów Razz

)

Hans

Czy to wazne jaki sklad maja Niemcy my na tych mistrzostwach nie wygralismy meczu Sad

Hans

chce sie tez odniesc do postu ze fajnie jest oceniac ludzi ktorych sie nie widzialo!!! Akurat do mnie sie to nie dotyczy bo ogladalem Burllinkton CUP i bylo 14 zawodnikow i z tych 14 czterech wogule nie wyszlo na parkiet a nastepnych 4 gralo raptem 20 min wcalym Turnieju to co tu mowimy o ogrywaniu sie chyba ze naucza sie lawki trzymac na HME

Gocu

ja rozpatruje tą sytuacje mniej pod kątem wyniku podczas HME,a bardziej w kontekście kwalifikacji olimpijskich
już tłumacze o co mi chodzi odnosząc się do kilku argumentów ze strony głównej z komentarzy...

- cykl przygotowań to bzdura bo i tak potem Poczta gra na hali... - ok, Poczta gra na hali, ale niejako interesy Pocztowca są rozbieżne z interesami kadry i kadra nie ma wpływu na klubowe rozgrywki, na reprezentacyjne ma i wybór padł na wyjazd do RPA

- termin wyjazdu do RPA - mogło być trzy dni później, nic by się nie stało. to się tak moim zdaniem nie da powiedziec - sa okreslone terminy, okresleni rywale mogą grac sparingi tylko wtedy - np. możliwe ze nie zagralibysmy z RPA, na pewno nie obejrzelibysmy turnieju siedmiu narodow z udzialem Niemiec bo znajac realia nie widze takiej opcji, zeby puscic kogos do obserwacji rywala wcześniej, a żeby kadra dojechała później, to samo z meczami z Wlkk. Brytania, ktore moim zdaniem wiele mogą dać - przecież gdyby skonczyli później to Brytyjczykom moglby termin nie pasowac - chce wierzyć że wszystko jest tutaj dograne...

- ja nie mówie że same mistrzostwa były zajebiście pomyślane i cacy, ale bede bronił (tutaj wiekszosc osob ma takie zdanie) trenera Rachwalskiego, bo gdy sie podjal tego mial zupelnie inne wyobrażenie kadry! jak zawodnik w XXI wieku moze nie miec paszportu?! to jest szok po prostu. podobnie wladze PZHT - na medal nie liczył nikt, ale ani trener, ani wladze PZHT nie kontrolują paszportów kilku zawodników ktorzy swoją nieumiejetnością przewidzenia sytuacji zawalili sprawę.

- HME ważniejsze od kwalifikacji bo tam nie ma szans - z takiego założenia wyszli nasi południowi sasiedzi, nie pojechali na kwalifikacje, zagrali w Rosji i co? ano nic.. blamaż w dobrym składzie...

- ocena decyzji z mojej strony (w mojej opinii) bedzie sprawiedliwa po kwalifikacjach - jak dostaniemy baty od wiekszosci druzyn to powiem ok - niesłusznie broniłem tej decyzji, ale jesli osiagniemy dobry wynik i bedzie widać, że nasi zrobili postępy (nawet jesli ne awansują, a podejmą dobra i wyrównana walke) to uznam ze warto byłO!

-ktoś mi napisał w komentarzach, że ja nie wiem co to znaczy grać w kadrze i nigdy w niej nie zagram:) średnio mi wszedł na ambicje bo nie takie jest moje zadanie, ale prawa glosu nie zabierze mi nikt i mam takie a nie inne zdanie. uważam, że dziś hala osiągnela swoje optimum - ważniejsza już nie bedzie. HMŚ w Wiedniu były wspaniałą imprezą, ale już w Rosji był chyba organizacyjny i rangowy krok w tył - Maciek jak wróci to napisze czy mam racje... uważam, że kto nie stawia na dłuższą metę na otwarte boiska ten się nie liczy. nie można caly czas życ mitem hali i szczycić się czymś co mniej wiecej w piłce nożnnej miałoy rangę futsalu, a w skokach skoków na igielicie... - oczywiscie sukcesy sa miłe i ważne dla zawodników, ale w świecie to jest niewiele...

pozdrawiam
Gocu

PS
przepraszam Hans jak Cię uraziłem tą anonimowością, nie chodziło o Ciebie...

Hans

nie ma sprawy wiem ze nie chodzilo ci o mnie.Jednak nie zgadzam sie z toba bo trener Rachwalski prosil o 3,4 zawodnikow. Do RPA jedzie 20 chyba takze jeden mecz bez udzialu tych 4 nic by nie zmienil.Awans Olimpijski jest tyllko hipotetyczny i mysle ze zwiazek tez sobie z tego zdaje sprawe,naturalnie moim kolegom zycze jak najlepiej bo wiem co to znaczy grac na OLimpiadzie i bede za nich trzymal kciuki.Jednak tu nie o to chodzi.Jezeli chodzi oHME to masz racje ze HMS w Wiedniu i w Lipsku byly super a HME w rosji nie za bardzo ale tak zawsze jest ja bylem w LUcernie na HME i byla taka lipa organizacyjna ze hej ale nie o to chodzi.Chodzi o to ze przez taka a nie inna decyzje zabralismy mozliwosc chlopakom uczestniczenia w tak wspanialych imprezach jak w Wiedniu i Lipsku i okazji zdobycia medalu ja tez zdobylem medal na HME i nie bylo tam takiej atmosfery jak w Wiedniu a jest on dla mnie bardzo drogi.Chcialbym sie tez odnies do komentarza na twoj temat tez uwazam ze jest to nie na miejscu wjezdzanie tobie na ambicje ze nie grales w kadrze i nie zdobyles medalu bo tyle co wy zrobiliscie dla popularyzacji tej dyscypliny nie zrobilo wielu kadrowiczow wystepujacych w reprezentacji.

Gocu

dzięki i dzięki za odpowiedź Smile

co do przyszłych HMŚ - na pewno ich bardzo szkoda, ale ja bym nie tracił nadziei. z tego co pamiętam w Wiedniu też bodajże Włosi grali z dziką kartą, może tu bedzie podobnie i wladze FIHu wezmą pod uwagę to w jakich okolicznościach spadliśmy plus fakt bycia wicemistrzami świata

poczekamy, zobaczymy