Prohokej.pl

Maciek

Ja się wybieram, ale zobaczymy na ile i jakie relacje pozwolą organizatorzy;]

pati_siem-ce

o to fajnie Smile

) ja też planuje jechać, ale zobacze co z tego wyjdzie:D

Gocu

warto napisać, że dziewczyny rozegrają serie spotkań z zespołem Litwy. będą to mecze zarówno seniorek jak i U21. mecze od 2 kwietnia z tego co pamiętam:)

Dalius

Tak, sa juz u nas :) Plan jest taki:

2008 04 04
17:00 (16:00 u was) Litwa U-21 - Polska-1

2008 04 05
16:00 (15:00) Litwa U-16 - Polska-2
17:30 (16:30) "Gintra-Strekte-Universitetas" - Polska-1

2008 04 06
10:00 (9:00) Polska-2 - Litwa U-16
11:30 (10:30) Polska-1 - Litwa U-21

Poczta

no dziewczyny do boju.Dalius mam nadzieje ze bedziesz dawał info z pierwszej reki:) Smile

pozdrawiam

Dalius

Z drugej, bo graja w Siauliai, a ja v Wilnie :)

Dalius

Litva U-21 - Polska 1:3 (0:1)

32 min, Nr 8 Wieloch Joana, 0-1
47 min, Nr 8, 0-2
53 min, Nr. 9 Evelina Malyseva, 1-2
56 min. Nr 2 Sztybrych Malgorzata, 1-3

Krotke rogi 2-4

Dalius

Litwa U-16 - Polska U-18 0:1 (0:1)
3 min. nr 2 Magdalena Zagaiska
Krotke rogi: 2 (66, 69 min) - 1 (41 min)

"Gintra-Strekte-Universitetas" Siauliai - Polska 0:2 (0:1)
8 min Nr. 11 Silvia Krug
48 min Nr. 5 Natalia Wisnewska
Krotke rogi: 1 (19 min) - 1 (47 min.)

Dalius

Polska U-18 - Litwa U-16 3:0 (2:0)
12 min. Nr.2 Magdalena Zagajska
18 min. Nr.2 Magdalena Zagajska
49 min. Nr. 14 Agata Ortowska (krotki rog)

Polska - Litwa U-21 1:0 (0:0)
60 min. Nr.8 Joana Wieloch (krotki rog)
Krotke rogi: 3:3

Gocu

hej Dalius!
wielkie dzięi, dałem na Prohokeju z podziękowaniami:)
pstrykałeś fotki może?;]

Dalius

dzieki :) Nie, jak mowilem ja w Wilnie a grali w Siauliai :)

Dalius

Ale okazuje sie ze jest jeden kolega co lubi fotografowac :)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gocu

stary temat, dziś go odświeżam.
dlaczego? poraził mnie dzisiejszy dzień jeśli chodzi o kadrę kobiet. jasne - rozumiem, że sparingi nie są od walki na całego, ale przyznam, że dobre samopoczucie dziewczyn, które przegrywają 0-5 z zespołem z Ukrainy nieco mnie poraża. nigdy nikt nie wmówi mi, że przegrana pięcioma bramkami w ogóle umożliwia rozegranie dobrego meczu.
skoro gra się dobrze, jak można przez bite 70 minut nie wcisnąć rywalkom ani jednej piłki do siatki? jasne - jakieś słupki, poprzeczki, błędy sędziego i inne "nieszczęścia" mogą się zdarzać, ale tak często, aby zakończyć z zerem po stronie strzelonych?

przyznam też, że muszę tutaj przyłaczyć się do pytań zadawanych przed Pana Rajmunda, chociaż w wielu sprawach się z nim nie zgadzam:) . z tego co wiem, w tym roku dziewczyny rozgrywają ważne zawody - Mistrzostwa Europy grupy "B". czy nie lepiej jednak było zapewnić im naprawdę profesjonalne zgrupowanie z silnymi rywalkami (chociażby z kadry Ukrainy, Białorusi, czy Niemiec) na terenie naszego kraju? wydaje mi się, ze wyszoby to taniej.

dziewczyny poejchały w ładne, odległe rejony, gdzie sparowały z totalnymi outsiderkami z Egiptu. może jest jakiś aspekt, o którym nie wiem. lepsze możliwości treningowe pozwalające na rzetelne, dużo lepsze przepracowanie okresu zgrupowania w Egipcie, ale póki co tego nie widać... sam nie wiem co o tym myśleć.

pati_siem-ce

Przyznam szczerze, że w tej kwestii mam mieszane uczucia. Z jednej strony mecz wysoko przegrany, ale powtórze to co już mówiłam nie raz, wynik meczu nie odzwierciedlał tego co było na boisku, owszem możemy teraz mówić, że dziewczyny zawaliły sprawę, możemy mowić, że zgrupowania poszły na marne, oceniac itd. Ciężko w to uwierzyć, ale wyrównany mecz też można przegrać. Po przeczytaniu wypowiedzi Goca momentalnie przypomniały mi się ME z Pragi, kiedy Polski walcząc bodajże z Francją przegrały, cały czas atakując... jednak z drugiej strony taki jest sport i wygrywa ten, który oprócz umiejętności ma szczescie, aprzede wszystkim ten, który potrafi wykorzystać 100 procentowe sytuacje... Swoją drogą na treningach dziuewczyny oprócz techniki i przeróżnych taktyk i ustawień powinny skupić sie na doszlifowaniu skuteczności a przede wszystkim krótkich rogów, bo 4 niewykorzystane krótkie pod rząd dają wiele do życzenia). Nie chce ani dziewczyn bronić, ani krytykować. Wolę poczekać jeszcze trochę i zobaczyć jakie wyciągnęły wnioski z weekendowych spotkań w Siemianowicach i wcześniejszego zgrupowania w Egipcie, a także czy trenerzy wyciągną konsekwencje i zmienią coś w kadrze?
Podsumowując, dobrze, że ten mecz był sparingiem, po ktorym wiemy nad czym trzeba najbardziej pracować, aby podobnych błędów nie popełniać na meczach wysokiej rangi.